Zuzanny pobyt w Warszawie

W dniach 15.11.2018 r./czwartek/ - 18.11.2018 r./niedziela/ odbyła się konkursowa podróż do Warszawy. Razem z moją mamą już w czwartek po południu wsiadłyśmy do autobusu linii  Gorlice –Kraków, a potem  pojechałyśmy pociągiem do Warszawy. Podróż była bardzo przyjemna i czas płynął mi szybko. Nocleg miałyśmy w Centrum Szkoleniowo-Konferencyjnym Wojskowej Akademii Technicznej.

W piątek od samego rana zaczęły się atrakcje. Pojechaliśmy bez przewodnika, który się spóźnił, tramwajem do Muzeum Powstania Warszawskiego. Od rozpoczęcia zwiedzania było słychać w głębiach muzeum ryk samolotów i huk walących się murów. Było to miejsce, w którym można było sobie wyobrazić, jak ludzie walczyli i próbowali przetrwać podczas powstania. Zbierałam tam kartki z powstania warszawskiego. Są w nich zawarte informacje, co się działo w każdym dniu powstania. Później wybraliśmy się na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Mogliśmy tam zobaczyć groby bohaterów powstania warszawskiego oraz wielu ludzi zasłużonych dla Polski. Oprowadzał nas pan, który uczestniczył w ekshumacji żołnierzy zamordowanych  po wojnie przez NKWD.  Po obiedzie zwiedzaliśmy Stare Miasto. Widzieliśmy Kolumnę Zygmunta, Zamek Królewski, Pałac Prezydencki, a także wiele pomników i gmachów takich jak uniwersytety, biblioteki i bazyliki. Ze Starego Miasta pojechaliśmy metrem do Śródmieścia. Byłam zachwycona jak szybko można się przenieść z jednego miejsca na drugie. Wysiedliśmy koło Pałacu Kultury i Nauki. Wyjechaliśmy na jego XXX piętro i oglądaliśmy panoramę Warszawy po zmroku.  Po wielu wrażeniach wróciliśmy do hotelu na nocleg. Na drugi dzień po śniadaniu zaczęły się warsztaty z panem Pawłem "Underem" Przewoźnym. Jest on raperem, ale także reżyserem. Mieliśmy zajęcia dotyczące profilaktyki uzależnień, a później zaczęliśmy pisać tekst piosenki rapowej o powstaniu warszawskim. Po warsztatach jeszcze raz pojechaliśmy na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Rozstawiliśmy ponad 100 biało-czerwonych zniczy i kwiaty. W niedzielę od samego rana zaczęliśmy nagrywać klip. Każdy mógł spróbować i wykazać się  umiejętnościami w tej dziedzinie z profesjonalnym sprzętem.  Po nagraniu i wspólnym obiedzie wszyscy się pożegnaliśmy. Na tym skończyła  się moja przygoda z Warszawą.

Przeżyłam niesamowite chwile, poznałam nowych kolegów i koleżanki, zobaczyłam wspaniałe nasze zabytki, mieszczące się w stolicy, a teraz czekam na ukazanie się finałowego klipu, nad którym pracowaliśmy. Warto było się przygotować do konkursu i wyjechać na tak wspaniałą przygodę.

Zuzanna Cudek. kl. 7